Cześć! Jestem Marta!
Witaj w moim decylionowym zakamarku internetu. Cudownie, że tutaj ze mną jesteś. Masz do czynienia z wysoko wrażliwą kobietą, która odbywa najważniejszą podróż swojego życia – do samej siebie.
Jestem mamą dwóch córek – Jaśminki i Tosi oraz zodiakalnym Bykiem, a osoby spod tego znaku uwielbiają formy aktywności, które szybko przynoszą oczekiwane rezultaty. Z reguły nie mam problemu z motywacją do ćwiczeń w mieszkaniu, na macie. Uwielbiam fitness i bieganie!
Moje ulubione miejsce w domu to kuchnia i to w tym miejscu wykorzystuję cały potencjał płynący z cech mojej osobowości – najdokładniejszą z dokładnych dokładności oraz otwartość.
Mam duszę artystyczno-techniczną. Jestem pomieszaniem introwertyka z ekstrawertykiem. Cechuje mnie perfekcjonizm i dopiero od niedawna staram się z nim zakumplować, a nie bez przerwy oskarżać go o swoje porażki. Jestem biegaczką-amatorką, truchtającą dla przyjemności, nie dla wyników.
Lubię wyzwania. Góry i lasy są dla mnie synonimem nieba – krainy idealnej. To w tych miejscach czuję się, że żyję. To tam w pełni się relaksuję. Ładuję baterie. Są mi niezbędne do szczęścia i tęsknię za ich bliskością każdego dnia.
Otaczam się dobrymi ludźmi. Czasem mam wrażenie, że ich do siebie przyciągam, co niesamowicie mnie cieszy i buduje. Wyznaję zasadę, że nic w życiu nie dzieje się przez przypadek i uważam, że wszystko co mi się w życiu przydarzyło było mi potrzebne do rozwoju. Każdego dnia podejmuję pracę nad sobą. Uczę się rozpoznawać swoje emocje i zapraszać je do swojego życia. Pozwalam sobie czuć i uczę się bycia dla samej siebie wystarczającą. Wyznaję zasadę, że człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł.
Moim cudem jest druga córka – Tosia, która urodziła się 4 października 2021 r. z poważną wadą serca oraz zespołem mikrodelecji 22q11.
Mój blog pomalutku będzie zapełniał się przepisami na szczęśliwe i zdrowe życie. Będę mobilizować siebie i Ciebie do walki, uczyć siebie i Ciebie wytrwałości, pozwalać sobie i Tobie cieszyć się małymi „słodkościami”, i żyć bardziej!
Żyję po to, by być szczęśliwa. Tu i teraz.
Jeśli masz jakieś pytanie, czy chcesz ze mną zwyczajnie pogadać, pisz śmiało: pastelova.marta@gmail.com